Obserwując powierzchnię stopy, jesteśmy w stanie wyróżnić poszczególne elementy jej budowy. Swobodny ruch człowieka uzależniony jest od symbiotycznego działania licznych kości, mięśni oraz ścięgien.
Ludzka stopa każdego dnia poddawana jest nowym wyzwaniom, którym w pełni komfortu i bezboleśnie może sprostać tylko dzięki utrzymywaniu organu w odpowiedniej kondycji. Jedną z dolegliwości, która w znaczącym stopniu wpływa na jego funkcjonowanie są haluksy.
Haluks w wolnym tłumaczeniu z języka łacińskiego to palec, których każdy z nas powinien posiadać w mnogiej ilości. Fachową więc nazwą schorzenia, będącego utrapieniem licznego grona osób, jest paluch koślawy lub, znów kierując się łacińskimi odpowiednikami hallux valgus.
Schorzenie, które pomimo swojej powszechności dla wielu, wciąż stanowi zagadkę. Dziś przyjrzymy się przyczynom jego powstawania, konsekwencjom zdrowotnym oraz dowiemy się dlaczego haluksy od lat owiane są tajemnicą.
Deformacje dzielimy na te z którymi się urodziliśmy, czyli wrodzone oraz te nabyte w późniejszych etapach naszego życia.
Obecność rozmaitych deformacji może mieć wpływ nie tylko na działanie, obciążonego nimi narządu, ale także na funkcjonowanie całego ludzkiego organizmu.
Haluksy są schorzeniem, zauważalnym już przy pierwszym spojrzeniu gołym okiem. Wyróżniają się widoczną rotacją kości dużego palca. Jej zwrócona, poza regularny obrys stopy, głowa nieraz powoduje drastyczne pogorszenie stanu całego organu.
Sam palec wypychany przez nią w stronę sąsiednich opuszków, z czasem zaczyna na nie nachodzić. Schorzenie to, pozbawione leczenia, charakteryzuje się także stopniowym pogłębianiem, prowadzącym do rozwinięcia zaawansowanych stadiów choroby.
Jednym z pierwszych objawów, mogących wzbudzić w nas podejrzenia, wystąpienia haluksów jest nieregularny ból, pojawiający się przy chodzeniu.
Haluksom może także towarzyszyć widoczny stan zapalny. Przebiega on w dość charakterystyczny sposób, objawiając się zaczerwienieniem skóry w miejscu głowy kości dużego palca.
Zmiany zabarwienia mogą pojawiać się w parze z wyczuwalnym podwyższeniem temperatury i subiektywnym ociepleniem palca.
Kolejnym niepokojącym objawem, wskazującym na obecność zapalenia jest nieprzyjemne pieczenie, które towarzyszy choremu w danym miejscu.
Pacjenci wykazują również większą podatność na zmiany naskórka, takie jak nagniotki i modzele. Powstają one najczęściej w miejscach, które, pod wpływem zmian zaistniałych w stopie, są najbardziej narażone na przyjmowanie największego ciężaru masy człowieka. Właśnie z tego powodu kluczowym problemem przy posiadaniu palucha koślawego, jest niestabilność stopy podczas chodzenia.
Wyżej opisana deformacja kompletnie zaburza biomechanikę stopy, której zadaniem jest stanowienie odpowiedniej podpory dla ciała. Nieprawidłowość w pozycji palca sprawia, że masa ciała człowieka rozkłada się na niej nierównomiernie.
Lekarze specjaliści badając paluch koślawy, nie są w stanie postawić stuprocentowej diagnozy, dotyczącej konkretnej przyczyny jego powstawania.
Wynika to z faktu, iż jest ich bardzo wiele, a przewidywanie, która szczególnie przeważyła na szali deformacji, jest czystym wróżbiarstwem.
Wyróżnić możemy jednak kilka głównych zależności, posiadających wpływ na rozwój haluksów u człowieka.
Najbardziej zaskakującą z nich są skłonności genetyczne, które podważają domniemania mówiące o paluchu, jako o dolegliwości nabytej. Sam genetyczny aspekt opiera się na dziedziczeniu schorzenia z pokolenia na pokolenie w linii damskiej.
Właśnie u kobiecej części rodziny, szczególnie po menopauzie, można zauważyć gwałtowną zmianę gospodarki hormonalnej w organizmie. Trzeba pamiętać, iż to właśnie hormony mają bezpośredni wpływ na prawidłowy stan naszych narządów i tkanek. Osłabione stawy i mięśnie obecne w stopie, nie są wówczas na tyle silne, aby utrzymać, kluczowy dla podparcia masy człowieka, duży palec.
Na powstawanie haluksów wpływ mogą mieć również czynniki mechaniczne, takie jak noszenie szpilek, o mocno zawężonym czubku.
Na omawiane schorzenie narażona jest także męska część populacji. Mężczyźni decydujący się na niedopasowane, pozbawione amortyzacji obuwie, muszą liczyć się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania. Dodatkowym czynnikiem, wpływającym na powstawanie i rozwój haluksów są dolegliwości współistniejące takie jak: płaskostopie, choroby ścięgna Achillesa czy reumatyzm.
Zauważenie pierwszych objawów, rozwijającego się u nas schorzenia, powinno równać się wizycie u specjalisty oraz uzyskaniu profesjonalnej diagnozy. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym sposobem na walkę z chorobą, jest zapobieganie przed jej dalszym rozwojem.
Zasięgnięcie opinii profesjonalistów w danej dziedzinie, pomoże nam w dobraniu odpowiednich do określonego schorzenia środków profilaktycznych.
Pierwszym krokiem do pozbycia się, towarzyszącego haluksom stanu zapalnego, jest stosowanie maści przeciwbólowej i przeciwzapalnej. Ma ona na celu złagodzić bolesne objawy.
Chronić wrażliwe na urazy miejsca, jednocześnie korygując ustawienie palca, można również poprzez naklejanie specjalnych plastrów z otworem na środku. Zmniejszają one tarcie, co w konsekwencji zabezpiecza stopę przed dalszym rozwojem stanu zapalnego.
Jedną z najbardziej wygodnych i dostępnych możliwości, spowalniających rozwój deformacji są ortopedyczne wkładki przeciwbólowe, które odpowiedzialne są za prawidłowy rozkład nacisku masy człowieka na stopę.
Eksperci FOOTLAB na podstawie indywidualnych pomiarów budowy stopy pacjenta są w stanie zaprojektować i wykonać specjalnie dla niego wkładki, dostosowane dokładnie do jego potrzeb. Tym samym zapobiegając szkodliwym skutkom źle dopasowanego obuwia, czy dyskomfortu spowodowanego kondycją zainfekowanej kończyny.
Równie dobre efekty zapewniają indywidualne klapki ortopedyczne Valinos, przy projektowaniu których uwzględnia się deformację kształtu stóp spowodowaną haluksami. Takiego efektu dopasowania obuwia do potrzeb chorej kończyny nigdy nie uzyska się, kupując w sklepie buty produkowane seryjnie.
Najbardziej radykalnym sposobem na pozbycie się palucha koślawego jest operacja chirurgiczna. Tylko za jej pomocą lekarze są w stanie raz na zawsze uwolnić pacjenta od problemu. Lekarze, przy podjęciu decyzji, kierują się:
– stopniem bólu, który towarzyszy pacjentowi;
– wielkością deformacji i jej przerzutów na następne palce;
– niemożnością dobrania obuwia;
– estetycznymi aspektami wyglądu stopy.
O sposobie przeprowadzenia operacji stanowi stopień zaawansowania przypadłości.
W przypadku schorzenia o niewielkich rozmiarach może zamykać się ona na poddaniu zabiegowi tkanek miękkich oraz bliskich zmian kostnych.
Najczęściej stosowanym jednak rodzajem zabiegów, przystosowanym do zaawansowanych przypadków palucha koślawego jest ingerencja w strukturę kości.
Zostają one przecięte, a następnie w prawidłowy sposób zespolone za pomocą klamer lub śrub. Zabieg przeprowadzany jest w sposób bardzo bezpieczny dla pacjenta, który nie zostaje obciążony dodatkowym bólem w trakcie całego procesu.
Procedura zabiegu chirurgicznego, który pomaga pozbyć się haluksów, jest jednodniowa. Znaczy to, że osoba operowana już tego samego dnia jest w pełni świadoma i może zacząć funkcjonować prawie normalnie.
W dojściu do pełnej sprawności, decydujące okażą się następne tygodnie i miesiące. Stopa po zabiegu zostaje unieruchomiona w sztywnym opatrunku żywicowym. Ma on za zadanie zminimalizować odczuwanie bólu pooperacyjnego.
Po upływie tego czasu opatrunek zostaje zdjęty, co nie stanowi jednak o całkowitym zakończeniu leczenia. Kluczowym elementem, wpływającym na powrót do normalnego funkcjonowania jest korzystanie ze specjalnego buta ortopedycznego. Pacjent “przechodzi” w nim kolejne sześć tygodni.
Budowa takiego obuwia nie ogranicza ruchów i pozwala bez większych problemów na powrót do codziennych nawyków.
Po długiej stabilizacji nadchodzi moment na intensywną rehabilitację pacjenta. Do całkowitego powrotu do zdrowia potrzebne jest rozruszanie kości i mięśni pod okiem specjalisty. Ćwiczenia zlecone przez lekarza, pozwolą na odzyskanie pełni sił oraz zakresu ruchu w stopie. Prawidłowo dobrane leczenie prawie całkowicie gwarantuje skuteczne pozbycie się problemu, jakim są haluksy.
